Naprawdę kilka scen w tym filmie jest po prostu oskarowych, należą się brawa i oklaski za efekty, ale przede wszystkim za ich dopracowanie i klimat. Zjechałem King Konga za efekty, ale tu są jak najbardziej na miejscu i naprawdę pokochałem Rosyjskie kino.
Scena z wejściem w biegu do pociągu, Zauvon z biczem siekający samochody i jazda po szklanych oknach samochodem to kultowe sceny na które w Polsce możemy liczyć co najwyżej w animacjach Platige Image i to w wersji spotowej 10 sek :)

Rozpisałem się, ale co tu dużo mówić, film ma po prostu klimat i jest kontynuacją, a właściwie uzupełnieniem części pierwszej. Nie można tu ukrywać że obie części bez siebie nie istnieją. Film wogóle wydaje mi się za krótki, jest w nim jeszcze wiele rzeczy niedopowiedzianych ale mimo wszystko naprawdę muszę jeszcze raz pochwalić Rosyjskie kino.